Medycyna alternatywna

Medycyna alternatywna inaczej zwana konwencjonalną, obejmuje naturalne sposoby leczenia. Metody leczenia nie mają potwierdzonego i udowodnionego wpływu na poprawę zdrowia. Choć nie można ich zweryfikować w naukowy sposób, od wielu pokoleń w skuteczność medycyny alternatywnej wierzy wiele osób. Zdarza się, że po metody medycyny niekonwencjonalnej sięgamy wtedy, gdy medycyna konwencjonalna nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

Sprzyja obniżeniu ciśnienia tętniczego i poziomu cholesterolu. Nie ma bez niej kuchni azjatyckiej, ale jej walory cenione są w zasadzie na całym świecie. Staje się coraz popularniejsza w Polsce. Kupisz ją nawet w markecie, w doniczce. Bez problemu przyjmie się na balkonie. Jedz i korzystaj.
To jedno z ulubionych ziół Polaków. Odświeży oddech, poprawi samopoczucie, wesprze, gdy masz problemy trawienne. Sprawdza się jako gorący napar i dodatek do chłodzących napojów podczas upałów. Oferowana jest w tylu wariantach, że masz z czego wybierać. Masz już swój ulubiony?
Pochodzę z rodziny wielodzietnej, więc ciągle ktoś potrzebował babcinej pomocy. Miało działać na wypryski, zranienia, ropiejące skaleczenia, bolesne otarcia naskórka... I chyba działało, skoro w zasadzie nie oglądaliśmy lekarza, nie braliśmy antybiotyku, nie lądowaliśmy w szpitalu. Dziś mam jednak uzasadnione wątpliwości.
Kleszcze są nosicielami bardzo groźnych chorób, m.in. boreliozy. Domowe sposoby na kleszcze pozwolą nam skutecznie uchronić się przed tymi niepozornymi pasożytami na rodzinnym spacerze w parku czy wycieczce po lesie. Co ciekawe, najlepsze naturalne środki na kleszcze możemy znaleźć... w naszych domach!
Tiktokowy hit na włosy przez dziesięciolecia służył do zupełnie czegoś innego i sprawdzał się. Jeśli masz problemy, żeby zrobić kupę, z pewnością zadziała. Specjaliści ostrzegają, że działa drażniąco na jelita. Nie oznacza to jednak, ze ci zaszkodzi. raczej, że efekt może być piorunujący.
Niewątpliwie smakuje wakacjami. Charakteryzuje go łagodny smak, który wiele osób kojarzy z beztroskim dzieciństwem u babci, a także jasny kolor. To jeden z najzdrowszych produktów do słodzenia, ale też źródło cennych składników odżywczych i substancji o właściwościach leczniczych.
Sadzimy na działkach, siejemy w przydomowych ogródkach, stosujemy na skórę, a co gorsza – pijemy. Eksperci od lat ostrzegają, że wrotycz pospolity odstrasza kleszcze i inne owady, ale też może być groźny dla zdrowia. Cóż, Polacy wiedzą lepiej.
Okrzyknięto ją królową chlorofilu, bo faktycznie ma najwięcej tego korzystnego dla zdrowia zielonego barwnika. Niewykluczone, że dzięki temu zdominuje segment suplementów o podobnych właściwościach, przecież lubimy, gdy czego jest więcej w skondensowanej dawce. Tylko czy aby na pewno o to w żywieniu chodzi?
To jeden z tych hitów wśród suplementów diety, o których lekarze konsekwentnie mówią swoje, a pacjenci swoje. W Polsce przyjęło się przekonanie, że znakomicie wpływa na jelita, ale sprzedawcy często promują go także jako środek, który w zasadzie pomaga na niemal wszystko, bo ma działać już "na poziomie komórkowym".
Żaden preparat naturalny, realnie działający tylko na powierzchni skóry, nie może być skuteczny jak skalpel chirurga, botoks czy nowoczesne zabiegi medycyny estetycznej. Zazwyczaj pozwala jedynie na maskowanie zmian związanych ze starzeniem. Nie oznacza to wciąż, że nie warto z mocy tego olejku korzystać.
Przeznaczone jest dla samej królowej, więc musi mieć unikalne zalety. Bywa wykorzystywane w kosmetykach, ale warto poczuć jego moc od środka. Wiele osób nie wie, jak je stosować. Podpowiadamy.
Jego angielska nazwa: lovage przywołuje miłe i dość jednoznaczne skojarzenia. Niemal we wszystkich kulturach uchodzi za afrodyzjak, ziele magiczne. Hoduj w doniczce, na balkonie i dorzucaj do różnych dań. Znajdziesz dla niego bardzo prozaiczne zastosowania. Niech ci niechciane gazy czy obrzęki nie psują romantycznych wieczorów.

W dawnych czasach medycyna alternatywna cieszyła się dużą popularnością, obecnie także wraca do łask. Coraz częstsze korzystanie z niekonwencjonalnych metod wiąże się z większą wiedzą i świadomością. Kiedyś podstawą leczenia były głównie rośliny, którym przypisywano cudowne właściwości. Wierzono, że dzięki ziołom można wyleczyć większość chorób i pozbyć się uciążliwych dolegliwości. Obecnie medycyna alternatywna obejmuje m.in.:

  • ziołolecznictwo,
  • akupresurę – dotykanie, uciskanie, głaskanie i opukiwanie określonych miejsc na ciele,
  • akupunkturę – stymulowanie miejsc na skórze lub tkance podskórnej przy pomocy cienkich igieł,
  • homeopatię – przyjmowanie leków homeopatycznych, które mogą wywołać i jednocześnie złagodzić objawy choroby,
  • apiterapię – leczenie za pomocą pszczelich produktów,
  • masaż,
  • gimnastykę,
  • hipnozę,
  • chromoterapię – leczenie kolorami, każdy z nich ma inną częstotliwość,
  • refleksologię – masowanie punktów na ciele, które określane są jako refleksy.

Wielu lekarzy i specjalistów przestrzega przed samodzielnym eksperymentowaniem i oddawaniem swojego zdrowia w ręce niesprawdzonych i niezaufanych terapeutów. Korzystanie z medycyny alternatywnej jest tylko wyborem chorego.

Wszystkie metody medycyny niekonwencjonalnej mają poprawić komfort życia osoby chorej i pozytywnie wpłynąć na jej nastawienie do walki z chorobą. Choć warto korzystać z ziół , które daje natura, warto pamiętać, że ich nadużywanie może mieć negatywne skutki uboczne.